Likwidator fundacji INSTYTUT INTEGRACJI I ROZWOJU POLSKICH PRODUCENTÓW PIECZYWA "POLSKIE PIECZYWO" w likwidacji z siedzibą w Szczecinie, wpisanej do Rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej pod numerem KRS 0000239452 (dalej "Fundacja"), podaje do publicznej wiadomości, że na podstawie Uchwały nr 1 z dnia 18.05.2022 Rady Głównej Instytutu, Fundacja została postawiona w stan likwidacji.
Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego postanowieniem z dnia 17.08.2022 r. dokonał wpisu o otwarciu likwidacji Fundacji do Rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej.
Likwidatorem Fundacji ustanowiono Grzegorza Nowakowskiego. W związku z powyższym likwidator wzywa ewentualnych wierzycieli do zgłaszania wierzytelności przysługujących im względem Fundacji w terminie 21 dni od daty publikacji tego ogłoszenia. Zgłoszenia wierzytelności należy dokonywać pisemnie na adres: ul. Kruszwicka 21c, 71-043 Szczecin.
Instytut "Polskie Pieczywo"
ul. Kruszwicka 21c
71-043 Szczecin
biuro@polskiepieczywo.pl
Pieczywo znane jest w całej Europie i – pod różnymi postaciami - w wielu krajach świata. Dane statystyczne wskazują, że poziom jego spożycia, mimo zróżnicowania, jest w Europie wysoki. Liderem jest Turcja, w której spożycie jest ponad dwukrotnie wyższe niż u nas – wynosi ponad 150 kg na osobę. Nawet w krajach o mniejszym spożyciu pieczywa, jego poziom nie spada poniżej 50 kg rocznie/osoba, czyli przeciętnie nie mniej niż około 140 gram pieczywa dziennie.
Pieczywo jest nie tylko popularne, ale i podawane na różne sposoby. Amerykanie zajadają się kilkuwarstwowymi sandwiczami, podczas gdy Francuzi preferują kanapki z bagietek, a Duńczycy mają swoje ulubione smorrebrod z wieloma dodatkami. Do tego można by dodać jeszcze tartinki, pity, kebaby czy ciabatty, a i tak to jedynie namiastka rodzajów potraw z pieczywem w roli głównej, jakie można znaleźć w różnych krajach (a jak chociażby smakuje żurek podany w talerzu z chleba...).
W wielu miejscach do dobrego tonu należy odwiedzenie „kanapkarni” – tak jest w Wiedniu u Trzesniewskiego na Dorotheergasse (polski akcent na austriackiej ziemi), czy w przypadku kopenhaskiej restauracji Idy Davidsen, z wpisaną do Księgi Guinessa najdłuższą na świecie „kanapkową” listą. Ale - jak uważają Floss i Stan Dworkin, autorzy książki "Bake your Own Bread" ("Jak samemu upiec chleb") – to właśnie polski chleb jest bezwzględnie najlepszym pieczywem na świecie...
Dobry jak... chleb
Polskie pieczywo jest zupełnie wyjątkowe. Jego siła tkwi w wyróżniającym smaku, którego trudno doszukać się w wypiekach, jakie można znaleźć za granicą. Odpowiedni miękisz, właściwa kruchość, przyjemny zapach dopełniają pozytywnych wrażeń walorów pieczywa. Zaangażowanie i kreatywność samych piekarzy skutkują ogromną różnorodnością dostępnego pieczywa: są to chleby, bułki, rogale, bagietki, chałki, te kwadratowe, okrągłe i podłużne, małe i duże, jasne i ciemne, pszenne, żytnie, mieszane, razowe, z rzadkich zbóż jak orkisz czy amarantus, zwykłe, wyborowe, półcukiernicze, z dodatkami – ziaren, owoców, posypek, miodu, znane w regionach - jak obwarzanki, korowaje, i okolicznościowe – na dożynki, wesela itd. – słowem: dziesiątki form i setki smaków...
Dzięki wielowiekowym tradycjom branży piekarniczej, możliwe jest przekazywanie doskonalonych receptur z pokolenia na pokolenie. W ten sposób najlepsi piekarze korzystają z przepisów mających nawet ponad 300 lat – a te najsmakowitsze oparte są na zakwasie. Polska pozostaje też jednym z nielicznych krajów, w których do wypieku pieczywa nadal używa się mąki żytniej, dużo bogatszej w wartości odżywcze niż mąka pszenna – a różnice odczuwalne są również w smaku. Połączenie tradycji ze sprawdzonymi technologiami pozwala szczycić się polskim piekarzom paletą kilkuset gatunków i odmian pieczywa, które nie pozostawia obojętnymi nawet wybrednych smakoszy. Nie może więc dziwić, że jego walory cenione są w kraju, jak i zagranicą. Wybór jest ogromny – i każdy może tu znaleźć coś dla siebie!
Nasze wypieki zdobywają medale i puchary na międzynarodowych konkursach, sięgają po laury na targach i wystawach, potwierdzając tym samym kunszt piekarski i renomę polskiego chleba.
Wyjątkową jakość i smak polskiego pieczywa podkreślają również znane osoby, w tym ze świata sztuki i polityki:
Madeleine Albright„Gdy tylko mam okazję, kupuję w Stanach polski chleb - jego zapach i smak przypomina mi wakacje na wsi. To taka pastylka z natury. Polski chleb nie ma konkurencji”
Mamoru Oshii „Jeszcze kilka tygodni po wyjeździe z Polski czułem smak chleba, a właściwie kilkanaście smaków w jednym”
Nasz polski chleb był ulubionym przysmakiem amerykańskich oficerów odwiedzających załogę okrętu „Xawery Czernicki” podczas operacji w Iraku. Miłośnikami polskiego chleba są również znane osoby ze świata filmu, jak aktorzy Nastasia Kinsky i Jeremy Irons, polityki – jak sekretarz stanu USA Henry Kissinger i muzyki - tenor Placido Domingo.
Chleb – ekonomia i media
Ze względu na swoją powszechność i pewien utarty sposób percepcji, chleb pojawia się często w kontekście zjawisk inflacyjnych. Ta wrażliwość cenowa, silnie mentalnie zakorzeniona i zrozumiała jeszcze kilka wieków temu, jest obecnie nieuzasadniona ekonomicznie - wpływ zmian cen chleba na kształtowanie wskaźników ogólnego poziomu cen, podobnie jak i na uszczuplanie budżetu domowego jest znikomy. Nieporównywalnie większy wpływ mają bowiem pozostałe artykuły rolno-spożywcze, nie wspominając już o tych poza-żywnościowych. Niemniej, mimo ogromnych zmian w poziomie zamożności i strukturze wydatków ludności, pieczywo jak dotąd pozostaje społecznym barometrem inflacji. Dla większości mieszkańców naszego kraju, cena chleba jest ogólnym wyznacznikiem cen (Tomasz Łyziak, Instytut Ekonomiczny NBP).
Symbolika chleba jest bogata i nic nie traci na swej aktualności. Dzięki temu, pieczywo jest również tematem nośnym społecznie i medialnym.
Chleb – kontakt z naturą
Pojawić się może wątpliwość, czy chleb nie będzie nas jednak niekorzystnie szufladkował? Czy aby nie jest zbyt... mało nowoczesny? Bynajmniej. Czy bowiem takie pytanie stawia się w odniesieniu do włoskiej pizzy? Raczej nie, i nikt chyba w tym kontekście nie próbuje jej nawet postrzegać. Od kreowania wizerunku nowoczesności, stylistyki czy zaawansowania technologicznego jest już bardziej Ferrari czy sławne domy mody. Podobnie, dlaczego znanym szwajcarskim czekoladom towarzyszą alpejskie krowy? Nikt się tym nie kryguje, a wręcz przeciwnie – traktowane jest to jako atut. Jak widać, nawet tak wybitnie „agrarny” motyw nie przeszkadza, a wręcz umiejętnie komponuje się i podnosi wartość marki. Podział jest tutaj klarowny: w kategorii żywność im bliżej natury, ekologii - tym lepiej. Chleb zaś, którego główne składniki to mąka zbożowa, woda i drożdże, idealnie do takiej roli pasuje.
Chleb – podstawa w piramidzie zdrowego żywienia
Pieczywo to zdrowie. Badania naukowe dowodzą, że chleb stanowi podstawę w piramidzie zdrowego żywienia.Potwierdza toInstytut Żywności i Żywienia, US Departments of Health and Agriculture, Food Standards Agency oraz wielu uznanych ekspertów ds. żywienia na całym świecie.Oznacza to, że każdy człowiek powinien spożywać je każdego dnia!
Pieczywo jest źródłem bardzo ważnych dla organizmu węglowodanów złożonych. W przeciwieństwie do niezdrowych i tuczących słodyczy, które zawierają węglowodany proste, zawarte w pieczywie węglowodany złożone są dobrym źródłem energii dla organizmu, umożliwiają prawidłową pracę mózgu, budowanie struktur komórkowych oraz prawidłowe spalanie tłuszczu.